Jestem zwolennikiem wolnego oprogramowania i wszystkich narzędzi, które pozwalają na pracę przy podobnych standardach co narzędzia płatne. Dlaczego? W każdym działaniu liczy się człowiek i jego wiedza, doświadzcenie. Narzędzie to tylko dodatek. Dlatego też bardzo się ucieszyłem, że jest już odpowiednik IBM Rational Method Composer – narzędzia, która jest platformą pozwalajacą projektować model procesów zgodnych z Rational Unified Process (i nie tylko). IBM Rational Method Composer jest produktem, który umożliwia zbudowanie portalu zawierającego opis procesów, które nie są ograniczone do sfery tworzenia oprogramowania. Tego typu rozwiązanie może być przydatne przykładowo do opisu procedur i procesów biznesowych. IBM Rational Method Composer zawiera wiele wtyczek i dodatków i jest płatny. Bezpłatnym rozwiązaniem jest, które posiada niemalże identyczną funkcjonalność jest Eclipse Process Framework (EPF). EPF pozwala także na budowanie metod i procesów, zarządzanie biblioteką metodyki, konfigurowania i co moim zdaniem jest najważniejsze publikowanie zamodelowanych wcześniej procesów.
W Eclipse Process Framework można z powodzeniem opisywać procesy za pomocą pojedynczych zadań. Można także przypisywać: odpowiedzialności wg ról, narzędzi, zasobów, itp. Ponadto po opublikowaniu procesów można wyświetlić procesy, do których przypisana jest konkretna rola, ale także te do wykonania, których potrzebne są określone zasoby. Element checklisty jest bardzo pomocny, gdy do wykonania konkretnego zadania musimy spełnić określone warunki lub wykonać określone prace. W EPF można modelować procesy i metodyki związane z inżynierią oprogramowania (zobacz model metodyki SCRUM) a także procesy nie związane z tą dziedziną.
Do tej pory stosowałem IBM Method Composer aby zamodelować procesy w firmach, które chciały tylko uporządkować swoje procesy biznesowe i nie interesował je model biznesowy wyrażony za pomocą języka UML lub innej sformalizowanej notacji. Teraz można już z powodzeniem bez ponoszenia dodatkowych kosztów na oprogramowanie budować i publikować swoiste mapy organizacji. Takie rozwiązanie byłoby idealne w administracji publicznej, gdzie po opublikowaniu portalu z procesami można by było wybrać dokument, rodzaj sprawy, którą chcemy załatwić lub stanowisko urzędnika i zostać skierowanym do właściwych procedur ich obowiązujących. Załatwienie spraw w urzędzie byłoby bardziej przejrzyste i każdy urzędnik byłby zobligowany do podejmowania decyzji według ustalonych i znanych wszystkim procedur. Koniec uznaniowej polityki. Tylko czy nie byłoby to zbyt łatwe?