Panuje powszechna opinia, że modele wyrażone w języku UML są niezrozumiałe i nie wiadomo jak go stosować. Problem czytelności diagramów jest tym bardziej istotny, gdy dokumentacji (jakże pieczołowicie) wykonanej w UML nie umie przeczytać Klient. Tak to problem, z którym czasem się spotykam. Wtedy zanim Klient zobaczy wartość modelowania pozwalam nazywać poszczególne elementy notacji tak jak je nazwał klient przy zachowaniu odpowiedniego znaczenia tego elementu. I tak przykładowo aktor na początku nazywany jest ludzikiem z czasem jest nazywany systemem lub użytkownikiem by potem gdy klient wdraża już UML?a na stałe nazwać go poprawnie aktorem. Oczywiście pilnuję by znaczenie aktora na diagramach przypadków użycia nie zostało zniekształcone. Ta metoda sprawdziła mi sie w u większości klientów, którzy nie używali UML. Niestety nie u wszystkich 🙁
Na koniec została sprawa jak stosować UML i kiedy? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na ten temat, gdyż użycie języka UML zależy od specyfiki realizowanego projektu, etapu na którym się ten projekt znajduje, czy znajomości języka UML przez różne osoby zaangażowane w dany projekt. Z tego też powodu potrzebne jest pewne doświadczenie. Ale jak zdobyć to doświadczenie, gdy książki mówią o notacji UML a nie o tym jak go stosować a przykłady z Internetu też są banalne? Na początek proponuję konsultacje u doświadczonej osoby, która ma za sobą kilka projektów z wykorzystaniem UML. Byłoby rewelacyjnie gdyby taka osoba nadzorowała nasze prace – była takim Aniołem Stróżem UML. Myślę, że takie spotkania dadzą więcej niż nawet kilkudniowe szkolenie.