Inżynieria wymagań jest pierwszym etapem projektów informatycznych i ma decydujące znaczenie dla ich powodzenia. Inżynieria wymagań określa wszystkich interesariuszy projektu i jego zakres. Im staranniej określa się wymagania, tym mniej błędów powstaje w trakcie projektu.
To truizm, który jest znany. Co więcej każdy (lub prawie każdy) uczestnik projektu to potwierdzi. Samo zebranie wymagań to ważny etap. Schody zaczynają się jednak dalej. Trzeba zweryfikować pozyskane wymagania, uszczegółowić, nadać priorytety. Gdzie te schody? Otóż co analityk to inne kompetencje, inne doświadczenia. Choćby ostatnio w jednym z projektów gdzie reprezentuję interesy zamawiającego prowadzę ożywioną dyskusję z analitykiem dostawcy oprogramowania o sposobach i technikach dokumentowania czy też zarządzania wymaganiami i przypadkami użycia. Nasze podejścia choć w wielu obszarach zbieżne to niestety w wielu bardzo różne. Po długich dyskusjach udało nam się uzyskać konsensus choć w momencie gdy pisze te słowa (posty piszę ze sporym wyprzedzeniem w stosunku do daty publikacji) nadal mam kilka tematów zaparkowanych.
Dlaczego dla mnie te ustalenia są ważne?
Otóż projekt jest wieloetapowy i koleni dostawcy muszą mieć na czym pracować. Dlaczego nasza dyskusja tak się przedłużała? Powody są trzy. Dwa pierwsze są subiektywne: obaj mamy swoje dobre praktyki, obaj jesteśmy uparci. I powód trzeci. Nie mamy w Polsce standardu dokumentowania projektów. Czegoś na co można się powołać. Oczywiście jest IEEE830, ale on dotyczy bardziej dokumentowania a nie procesu, jakim jest “obróbka” wymagań.
Z opisanym problem spotkałem się nie po raz pierwszy. Z tego też powodu od pewnego czasu szukałem aktualnego standardu pracy specjalisty ds. inżynierii wymagań. Reguł, które pozwolą różnym zespołom pracować wspólnie nad projektem a nie tracić czas na przydługie dyskusje nad zakresem opisu przypadków użycia czy też priorytezacji wymagań.
Moje poszukiwania zaowocowały nawiązaniem współpracy z International Requirements Engineering Board dzięki czemu powstała strona ireb.org.pl jako przyczółek do standaryzacji pracy specjalisty ds. inżynierii wymagań. Zacząłem czuć potrzebę by kompetencje były potwierdzane odpowiednim miedzynarodowym certyfikatem potwierdzającym odpowiednie kompetencje. Więcej na temat IREB w Polce już niebawem.
Pingback: Certyfikowany inżynier wymagań | Michał Wolski