Z nowym rokiem uzupełniłem kilka wpisów, które były niedokończone a które miały się ukazać w grudniu. Pierwsze dwa tygodnie były dość pracowite dla mnie. Jedno z zadań z jakiego myślę, że wywiązałem należycie się to autorskie szkolenie zakresu gromadzenia i zarządzania wymaganiami w Enterprise Architect. Dlaczego myślę, że wywiązałem się należycie. W testach z wiedzy przed i po szkoleniu widać progres u każdego z uczestników szkolenia. Ponadto w ankietach oceniających szkolenie otrzymałem dobre i bardzo dobre noty. Innym ciekawym przedsięwzięciem w jakim mogłem uczestniczyć to współpraca z polskim instytutem badawczym. Pomagałem im, i mam nadzieję, że w nowym roku także będę to robił, w zakresie budowy architektury złożonego systemu (sprzęt + oprogramowanie) oraz zarządzaniem wymaganiami na ten system. Zadanie to jest tym bardziej ciekawe, że jest to jeden z ostatnich polskich instytutów z polską myślą inżynierską. To rzadkość na polskim rynku, a dla mnie satysfakcja z pracy z rewelacyjnymi polskimi inżynierami, specjalistami w swojej dziedzinie, praktykami w każdym calu. W tym instytucie tworzą się na prawdę innowacyjne polskie produkty.
Przymiotnik polski powtórzyłem celowo kilka razy.